Podsluchalam dzis rozmowe pracownikow jak to firma ich kantuje. Placa im pod stolem, nie wyplacaja ludziom n odchodne ich dodatku nieformalnego. Nic dziwnego, ze tak czesto zmienia sie personel. Co chwila jest naprawde ktos nowy. A teraz najciekawsze...LUDZIE, SPRAWDZAJCIECW KAZDYCH ICH SKLEPIE CENY!!! W kazdym miescie sa inne rabaty i CENY. W outlecie widzialam garnitur, ktory kupilam z cena wyjsciowa 1200zl i przeceniony byl na 600zl, a ja w malej miejscowosci kupilam go z 700zl przeciony na 600zl. Klientow tez kantuja rowno. Naslac na nich odpowiednie Urzedy i sie nie pozbieraja
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.