Sklep odwiedziłem przy okazji świątecznych zakupów.W sklepie panował nienaganny porządek.Aranżacja wnętrza sklepów DUKA jest czymś co mnie zachwyca.Obsługa sklepu stworzyła atmosferę,która sprawiła że czułem się mile widzianym i ważnym gościem.Pan który się mną zajął nie zostawił żadnego mojego pytanie bez odpowiedzi.Mimo dużego asortymentu i mojego niezdecydowania,dzięki jego pomocy to były najszybsze i najsprawniejsze świąteczne zakupy.
Sieć Delikatesów,której jeden ze sklepów odwiedziłem,jest według mnie jedną z lepszych.W środku panuje porządek i atmosfera, która zachęca do robienia zakupów.Asortyment jaki oferuje sklep jest bardzo bogaty.Także sposób w jaki jest ułożony na regałach jest estetyczny i czytelny dla klienta.Obsługa jest miła i kompetentna oraz bardzo pomocna.Zawsze chętnie wrócę do tego sklepu po drobne zakupy.
Wybrałem się na przedświąteczne zakupy do Biedronki.Wejście jest dosyć ciasne gdyż automatyczne drzwi nie rozsuwają się do końca.Po wejściu do przedsionka sklepu moim oczom od razu ukazał się stelaż z ulotkami i aktualną ofertą promocyjną.W sklepie panował duży ruch,więc i kolejki do kas były nie małe,ale gdy tylko pojawiał się punkt krytyczny zaraz otwierano nową kasę.Niskie ceny oraz bogaty asortyment sprawiają,że każdy znajdzie coś dla siebie. W sklepie panował porządek,wszystkie produkty na swoich miejscach.Obsługa miła,uśmiechnięta,kompetentna oraz bardzo pomocna.Zakupy uznaję za udane.
Tesco przy ul. Nowowiczlińskiej odwiedziłem po godzinie 24 .Byłem bardzo nie mile zaskoczony panującym tam rozgardiaszem.Na podłodze leżało mnóstwo opakowań i kartonów po wykładanym właśnie towarze, nie mówiąc już o produktach,które pospadały z półek.Działały 4 kasy samoobsługowe do których prowadziła 15 osobowa kolejka, w której to spędziłem bardzo dużo czasu.Jedynym pracownikiem,który był obecny przy linii kas była pani ochroniarz,która była bardzo nie zadowolona gdy poprosiłem ją o pomoc.Rozumiem że sklep całodobowy musi znaleźć czas na zrobienie porządku i dostawy na sklepie ale mogłoby się to odbywać w sposób mniej uciążliwy dla klientów.
W punkcie panował nienaganny porządek i bardzo mały ruch.Obsługiwała tylko jedna ekspedientka, która gdy tylko wszedłem zapytała się czy może mi w czymś pomóc.Podziękowałem i poprosiłem o czas do namysłu. Podczas gdy ja oglądałem asortyment,pani zajmowała się innym klientem.Po chwili gdy zostaliśmy w sklepie tylko my dwoje,ekspedientka podeszła do mnie i i zaczęła mi doradzać i opowiadać o jakości i wykonaniu produktu na którym się akurat skupiłem.Gdy zdecydowałem się na jego kupno, pani zaprosiła mnie do lady gdzie przyjęła ode mnie płatność, wydała resztę i paragon oraz pożegnała z uśmiechem i zaprosiła do ponownej wizyty. Wizytę uznaję za udaną
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.