Supermarket utrzymany w wyjątkowo ładnym stanie estetycznym, jednak co najbardziej zwróciło moją uwagę, etykiety cenowe niektórych produktów są ustawione tak, aby klient omyłkowo kupił produkt droższy. Przykład: Wódka Absolut ( około 37 zł ) stoi na półce z etykietą wódki Absolwent kosztującej 22 zł. O pomyłkę więc bardzo łatwo, co niestety kosztowało mnie 60 zł. Jednak ekspedientka szybko zażegnała mój problem akceptując reklamację. Kasy niezbyt przepełnione, do limitu 4 klientów na kasę, było bardzo daleko, mimo to kasjerzy nie schodzili z kas. Mimo wyżej wymienionej przygody
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.