Zakupy robiłam w niedzielne popołudnie. W markecie była spora rzesza klientów. Kupowałam tylko 3 produkty, bez trudu znalazłam je na regałach. Obsługa klientów przy kasach przebiegała dość sprawnie. W kolejce przede mną czekał tylko jeden klient. Kasjerka bez uśmiechu, aczkolwiek uprzejmie przywitała mnie, a następnie sprawnie obsłużyła.
Obserwację przeprowadziłam w piątkowe popołudnie.W tym czasie w markecie robiła zakupy duża liczba klientów. Asortyment oraz oferta cenowa nie budziły moich zastrzeżeń. Jednak w kolejce do kasy czekałam 9 i pół minuty, przy czym, dwie kasy nie były otwarte. Przede mną stały trzy osoby. Długi czas oczekiwania spowodowany był m. in. tym, że jeden z zakupionych, przez stojącego przede mną klienta, produktów posiadał nieprawidłowy kod i dlatego konieczne było wezwanie pracownika nadzorującego pracę kas. Kasjerka, która mnie obsługiwała była uprzejma i szybko skasowała zakupione przeze mnie produkty.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.