Ochrona w sklepie każdego klienta z plecakiem uważa za potencjalnego złodzieja. Na plecaki jest wyznaczone miejsce przy kasach, nie a tam żadnych numerkó więc ktokolwiek może za sklepu wyjść z nie swoim plecakiem. Ochrona twierdzi, że tu nikt nie kradnie i można śmiało rzeczy zostawiać na półkach, ale plecaków na chalę wnosić nie można ze względu na kradzieże.
Byłam bardzo mile zaskoczona postawą ochrony. Na tej ulicy jest jeszcze jeden supermarket i jeden hipermarket, a jedynie w Biedronce bez przeszkód można się poruszać z plecakiem i nie jest się na wstępie traktowanym jak potencjalny złodziej. Było to o tyle ważne, że miałąm ze sobą duży, turystyczny plecak i wolałam mieć go przy sobie. W dwóch pozostałych sklepach ochrona stwierdziła, że można plecak zostawić pod ich obserwacją, ale nie ponoszą oni żadnej odpowiedzialności za ewentualne kradzieże.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.