Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
Wjeżdżając na stacje...
Wjeżdżając na stacje paliw od razu zauważyłem banery zapraszające do skorzystania z auto myjni. Ruch pojazdów był średni, przy prawie każdym dystrybutorze stało auto. Pracownicy podjazdowi (było ich 3) z czego dwóch zajmowali się obsługą klienta, natomiast trzeci pilnował żeby stacja nie runeła. Gdy podjeżdżałem pod dystrybutor pracownik podjazdowy zachęca mnie do zatankowania V-Powera, i starł się mnie przekonać, że to lepsze paliwo. Podczas tankowania zainteresował się również czy mam płyn w spryskiwaczach. Po krótkiej rozmowie udałem się do stacji. Wchodząc zauważyłem duży asortyment, napoi, słodyczy, czy też produktów do aut. Nie czekał długo na obsłużenie mnie. Pani za kasą była uśmiechnięta i bardzo sympatyczna. Zaproponowała mi "coś na ząb" oraz kawkę. Podziękowałem. Spytała się mnie czy mam kartę Shell, czy tez paliwo będzie na paragon czy fakturę, po czym życzyła mi miłego dnia wraz z zaproszeniem na kolejną wizytę.
