Po zrobieniu zakupów udałem się do kasy gdzie siedziała Pani na pierwszy rzut oka miła i sympatyczna. Niestety gdy się przywitałem nie uzyskałem odpowiedzi. Gdy wyłożyłem zakupy na taśmę ogromnym zdziwieniem dla mnie było bardzo powolne tempo pracy Pani ekspedientki. Poza tym rozmowa tej Pani ze swoja koleżanką z pracy, która siedziała przy kasie obok była nie na miejscu ponieważ rozmawiały dość głośno o wyjściu do kosmetyczki, które mogło nie dojść do skutku ponieważ bedą musiały zostać dłużej ponieważ był spory ruch. Do tego siedziała bokiem do mnie. Nie spodobały mi się również pretensje gdy wyciągnąłem 50zł i nie miałem "końcówki" sumy czyli 1,30zł. Mojej ocenie podlegał stosunek do klienta oraz brak szacunku.
Po wejściu do hurtowni Kaczmarek Electric od razu spotkałem się z ciepłym i miłym powitaniem trójki Panów, którzy pracują tam na Dziale Handlowym. Gdy podszedłem do jednego ze stanowisk kulturalnie zapytano mnie w czym można mi pomóc. Po krótki wytłumaczeniu co konkretnie mnie interesuje oraz jest mi potrzebne Pan ekspedientzapytał mnie o szczegóły, gdy wyjśniliśmy sobie kilka kwestii wypisał mi dokument WZ i wskazał drogę do magazynu gdzie miałem odebrać zamówiony przeze mnie towar. Magazynier tak jak jego kolega z działu handlowego ciepło mnie przywitał odebrał ode mnie dokument i poprosił o chwilę cierpliwości. Po faktycznie krótkiej chwili dostałem to co potrzebowałem i udałem się po odbiór Faktury Vat, która już na mnie czekała. Po jej podpisaniu uściśnięto mi dłoń i złożono życzenia świąteczne. Moja ocena wynika z pełnego profesjonalizmu oraz serdeczności i pełnej kultury jaką zostałem obdarowany.
po wejściu do firmy spotkałem się z uśmiechem ekspedienta po czym podszedł do mnie i grzecznie się ze mną przywitał. po wytłumaczeniu jakie płytki mnie interesują przeszliśmy do odpowiedniej części wystawki. na wszelakie zadane pytania uzyskałem pełną i czytelną odpowiedź. po uzgodnieniu odpowiedniej ilości potrzebnych płytek przeszliśmy do wypisywania faktury. w momencie odbierania faktury, już po załadunku, dostałem w prezencie kalendarz firmowy oraz z uśmiechem na twarzy pożegnano się ze mną. zstałem obsłużony szybko i profesjonalnie
Kupowałem na stacji papierosy i kawę. Obsługa była miła, grzeczna, mówiąca "proszę", "dziękuję" itp. Coś co mnie bardzo uraziło i zawarzyło na mojej ocenie to że Pan, który mnie obsługiwał bardzo ordynarnie żuł gumę z otwartymi ustami oraz dało się zauważyć iż miał bardzo "luźny" stosunek do pracy. Przez całą rozmowę ze mną stał bokiem oparty o ladę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.