Wizyta w dniu: 11/09/2013godzina: 14:51ilość pracowników w sklepie: 2Po wejściu do sklepu zauważyłam, że jedna pracownica obsługiwała klientów, natomiast druga stała obok kasy fiskalnej i pisała coś na kartce. Ruch był niewielki, około 6-8 klientów. Pani stojąca obok kasy kompletnie nie interesowała się ty, co dzieje się na sklepie, natomiast druga pani, czekała, aż klientka wyjdzie z przymierzalni. W tym czasie nie segregowała ubrań, nie robiła nic, nawet nie starała się obsłużyć pozostałych klientów. Pracownica w ogóle nie proponowała innych rozwiązań, nie interesowała się również innymi klientkami znajdującymi się w sklepie. Zapłata za towar nie przebiegała szybko i sprawnie. Pracownica stojąca obok kasy nie pofatygowała się mnie skasować, nie podnosząc głowy znad kartki papieru zawołała do drugiej pracownicy: "podejdź skasować klientkę". Podeszła pracownica, podałam jej bluzkę i zapytałam o torebkę, której nie widziałam w sklepie, a wiem, że powinna być 1 sztuka (pani w sklepie Orsay w CH. Plaza sprawdziła w komputerze). Niestety pracownica nie miała kompletnie pojęcia o jaką torebkę mi chodzi pomimo iż dokładnie ją opisałam, podałam cenę. Miotała się po sklepie, sprawdzała, czy gdzieś za innymi torebkami jej nie ma. Po około dwóch minutach znalazła ją w najdalszym kącie sklepu. Miałam wrażenie jakby specjalnie ktoś ją bardzo dokładnie schował, aby czasem żadna klientka jej nie kupiła, bo była dla kogoś odłożona. Jednak pracownica pozytywnie mnie zaskoczyła .Zaczęła ze mną rozmawiać, nie zastosowała techniki Cross-selling, jednak zachęciła do zakupu biżuterii mówiąc: "a może dobierze pani jeszcze biżuterię? mamy bardzo ładne wzory, klientkom bardzo się biżuteria podoba".Asortyment w sklepie Orsay w CH Focus Mall Rybnik był zdecydowanie większy niż w CH Plaza Rybnik. Jednak pracownice w Orsay Focus Mall zdecydowanie nie potrafiły wykorzystać potencjału sklepu poprzez mało profesjonalną obsługę , a nawet jej brak w przypadku pani stojącej przy kasie i piszącej coś na kartce.
Wizyta w dniu: 11/09/2013godzina: 14:05ilość pracowników w sklepie: 2Po wejściu do sklepu zauważyłam, że obie pracownice obsługiwały klientów. Ruch był spory, około 15-20 klientów, każdy klient coś chciał, o coś pytał. Obie panie doskonale dawały sobie radę z wszystkimi klientami, potrafiły robić kilka rzeczy równocześnie np: wieszać ubrania na wieszak, kiedy w tym czasie klientka zakładała sukienkę, po czym sekundę później pracownica już stała obok klientki, aby doradzić i ocenić jak wygląda. Obie pracownice proponowały inne rozwiązania nie urażając przy tym nikogo. Używały zwrotów: "proponowałabym rozmiar większy, swobodniej będzie się pani czuła, a sukienka ładnie będzie się układała na biodrach". Doskonale wiedziały która klientka jakie ubrania przymierzała, pracownice pytały i okazywały zainteresowanie: "i jak pani te spodnie leżą? podać pani podobny fason dla porównania?". Zapłata za towar także przebiegała szybko i sprawnie. Klientce przede mną pracownica zaproponowała do swetra : " a może szalik do tego sweterka? kolorystycznie będzie pani pasował". Płynnie zastosowała technikę Cross-selling.Kiedy zapytałam o torebkę, której nie było na sklepie, pracownica doskonale znała asortyment sklepu, od razu wiedziała jaką torebkę chcę, podała cenę. Zaproponowała również zamówienie jej z magazynu.Bardzo profesjonalna obsługa, zaangażowanie w sprzedaż.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.