Do perfumerii Douglas przyszłam dwa razy. Pierwszy raz odczułam miłe zainteresowanie klientem podeszła do mnie bardzo sympatyczna kobieta z uśmiechem pytając czy może mi jakoś pomóc. Kolejny raz przyszłam właśnie 13 listopada ubrana nieco stereotypowo dla wielu ludzi (glany, spodnie w kratę) z zamiarem poznania zapachu Guerlain oraz zakupu tuszu z Loreal. Spotkałam się z zerowym zainteresowaniem. Wydawało się, że ochroniarz pomyślał, iż jestem złodziejką.Plus dla niego,że po prostu "czuwał" mimo wszystko. Poza tym perfumeria wygląda ładnie, czysto, dobrze oświetlona, wchodząc można poczuć przyjemny zapach.
Carrefour jest bardzo częstym odwiedzanym miejscem przez klientów. Widoczna jest sympatia miedzy pracownikami, obsługa na kasach jest rzetelna, w miarę szybka. Asortyment sklepu jest cały czas dokładany przez pracowników. Jedyną wadą są nie sprzątnięte od razu kartony po wyłożonym towarze. Nie zauważyłam żadnych niemiłych sytuacji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.