Po wejsciu do sklepu w pomieszczeniu z wuzkami zakupowymi jest bałagan czyli kartony puste ,reklamówki jednorazowe oraz jakieś stare paragony. Po przejsciu na salę sprzedarzy wdać pajęczyny przy suficie na pierszej aleji .Nieaktualna cena na kawę nescafe rozpuszczalną .w chłodziarkach na mięso przeterminowany kotlet schab z datą do 28 03 2010. .Brak ceny na kwiat kaktus zajączek.PO podejsciu do stoiska z alkocholem nieotwarte perforacje w kartonach brak dostępności towaru.Po podejciu do kasy brak dostepnosci ekologicznych siatek zielonych.Kasierka obsługująca niepowiedziała dziędobry. niewydała reszty do ręki.
Pani obsługójąca tą placówkę bardzo miła ,uśmiechnięta , jasno i przejżyscie przestawiła warunki kredytowe. Krudki czas oczekiwania na odpowiedz co do przyznania kredytu.Placówka czysta , na biurkach personelu ładnie posegregowane dokumenty.Pani przy kasie cicho i dyskretnie mówi sumę do wypłacenia , wten sposób zapewnia klijentowi w jakiś sposób bezpieczeństwo po wyjściu z banku z kredytem.
Na samym wejściu do sklepu z prawej strony leżało bardzo dużo niedopałków papierosów wygląda to odrarzająco.Po wejsciu na salę sprzedarzy widac kurz międz paletami z towarem płynym i sypkim.Straszny nieporządek z artykułami tekstylnymi .Nieład w zamrażarkach z rybam.Przy kasie widać kurz na dole , gdzie odstawia się koszyki. Pani kasjerka niezaproponowała siateczki.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.