Opinie użytkownika (2)

Ocena wizyty w...
Ocena wizyty w salonie Mix Electronics nie będzie należeć do pozytywnych. Nie należała ona bowiem do tych, po których pozostaje miłe wrażenie a klient z chęcią powraca do sklepu spodziewając się miłej i pomocnej obsługi. Przede wszystkim podczas wejścia do sklepu nie dano mi żadnego sygnału, iż zostałam zauważona, nie przywitano mnie, ani też nie dano mi możliwości abym ja się przywitała. Sprzedawcy "zakamuflowali" się za ladą sklepu tak, że z ledwością można było ich dostrzec a już na pewno trudno było zwrócić na siebie ich uwagę. Zaraz po wejściu udałam się w kierunku asortymentu, który mnie interesuje, a więc zmywarek kuchennych. Obejrzałam wszystkie dostępne modele, licząc na to że w końcu któryś ze sprzedawców zaoferuje mi pomoc. Niestety minęło kilka minut,a żaden ze sprzedawców nie raczył do mnie podejść, pomimo iż odkąd weszłam do sklepu pojawił się tylko jeden klient. Klientka podeszła do jednego sprzedawcy siedzącego przy ladzie, ja postanowiłam udać się do drugiego również znajdującego się w dalszym ciągu za ladą, w celu uzyskania pomocy. Sprzedawca wyglądał na zmęczonego i nie przejawiał entuzjazmu. Powiedziałam, że nie bardzo znam się na parametrach dobrej zmywarki i chciałabym, aby polecił mi któryś z modeli.Udaliśmy się oboje do części sklepu, w której stały zmywarki i sprzedawca zapytał czy ma być to zmywarka wolnostojąca, czy też pod zabudowę. Odpowiedziałam, że pod zabudowę, co implikowało kolejne pytanie z jego strony " w jakim wymiarze ma być zmywarka". Odpowiedziałam, że obojętne, gdyż nie zdecydowaliśmy się jeszcze z narzeczonym, a zabudowa jest dopiero w fazie projektu. Sprzedawca przytaknął i polecił zmywarkę w większym rozmiarze określonej dobrej marki, ponieważ jak twierdził większa pomieści większą ilość naczyń, poza tym w przeciwieństwie do innych zmywarek można nie wypełniać jej całej naczyniami, by móc ją uruchomić. Sprzedawca nie wykorzystał innych argumentów, by przekonać mnie do zakupu tego sprzętu, pomimo, mimo, iż ja widocznie tego oczekiwałam pytając i odpowiadając sobie sama na niektóre pytania. Należałam do klientów niezdecydowanych, których trzeba "zagadać", jednak sprzedawca nie wykorzystał tego potencjału. Było mu wyraźnie obojętne, czy dokonam zakupu, czy nie. Zapytałam go jeszcze o okres gwarancji i dostawę do domu. Odpowiedział, że okres gwarancji jest taki sam w przypadku wszystkich zmywarek, czyli 2 lata a dostawa jeżeli jest w odległości 13 km od sklepu, jak w moim przypadku, to jest płatna 50zł. Wydawało się, iż już większej ilości informacji od niego uzyskam, poza tym cała rozmowa była dosyć męcząca i nie miałam już ochoty jej kontynuować. Nie lubię kiedy sprzedawca daje mi odczuć, że obsługuje mnie bo musi i że zawracam mu głowę. Podziękowałam za pomoc mówiąc "że w takim razie jeszcze się zastanowię" Sprzedawca odszedł w milczeniu. Wygląd sklepu nie budził żadnych zastrzeżeń, było w nim czysto i wyglądał bardzo profesjonalnie. sprzedawca który mnie obsługiwał również wyglądał bez zarzutu. Reasumując: nie uzyskałam wyczerpujących informacji na temat sprzętu, nie byłam również w żaden sposób przekonywana do jego zakupu. Wyszłam ze sklepu z uczuciem niedosytu. Poziom obsługi w zasadzie był neutralny, widać było, iż w sklepie tym nie obowiązują standardy obsługi klienta. Na pewno nie odwiedzę tego sklepu ponownie i radziłabym sprzedawcom tego sklepu, aby choć trochę bardziej optymistycznie podchodzili do swojej pracy. Każdy może mieć zły dzień, ja tez byłam sprzedawcą i to rozumiem, jednak jakaś konwencja powinna być zachowana i sprzedawca powinien być miły, w miarę uśmiechnięty i służący pomocą.

Magdalena_702

01.09.2009

Mix electronics

Placówka

Jelenia Góra, Jana Pawła II 17

Nie zgadzam się (20)
29.09.2021
Odpowiedź firmy
Szanowna Pani Magdaleno. Dziękujemy za zamieszczeni obserwacji. Zapewniamy, iż nieustannie pracujemy nad poprawą jakości obsługi klienta w naszych salonach.
Podczas wejścia do...
Podczas wejścia do sklepu zostałam zauważona przez jednego ze sprzedawców, przywitana uśmiechem i komunikatem "dzień dobry". W salonie nie było zbyt dużo klientów, co prawdopodobnie wpłynęło na to, że po niedługim czasie, bo po upływie około 1 minuty podszedł do mnie pracownik płci męskiej i zapytał " czy może mi w czymś pomóc". W związku z tym, iż byłam zainteresowana zakupem bluzki, poprosiłam sprzedawcę o prezentację interesującego mnie asortymentu. Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona, gdyż obsługiwał mnie mężczyzna, jednak dzięki jego życzliwości i wiedzy szybko przełamałam towarzyszącą mi niechęć. Sprzedawca wydawał się bardzo kompetentny, zadał mi szereg pytań otwartych w celu poznania moich potrzeb oraz preferencji. Otrzymałam od niego kilka bluzek z interesującego mnie stylu i udałam się do przymierzalni. W trakcie pobytu w przymierzalni sprzedawca pytał mnie czy rozmiary ubrań, które mierzę są dobre i czy nie ma potrzeby ich wymiany. Doniósł mi jeszcze jedną bluzkę, która jak sądził powinna była mi się spodobać. Właśnie w tej bluzce wyglądałam najlepiej i zdecydowałam się ją kupić. Kiedy zakomunikowałam to sprzedawcy zaproponował mi dobranie odpowiedniej biżuterii mającej, jak mówił podkreślić walory bluzki. Rzeczywiście okazało się, że naszyjnik idealnie komponuje się z bluzką. Kiedy sprzedawca spostrzegł moją "euforię" sięgnął po wieszak ze spodniami proponując kolejne trafne zestawienie z wybraną przeze mnie bluzką. Za to już mu, jednak podziękowałam, gdyż nie dysponowałam wystarczającymi środkami. Oczywiście sprzedawca oferował rabat, co już mnie jednak nie przekonało. Sprzedawca zabrał ode mnie ubrania, których nie zamierzałam kupić i zaprosił do kasy, którą już obsługiwał inny pracownik. Pracownik przy kasie ukłonił się na mój widok, był uprzejmy, utrzymywał ze mną kontakt wzrokowy, po dokonaniu transakcji pożegnał się mówiąc „do widzenia” i zaprosił do ponownej wizyty w sklepie. Reasumując odniosłam bardzo pozytywne wrażenia podczas wizyty w Top Secret. Obsługa sklepu była bardzo miła i gotowa do pomocy, co rzadko zdarza się w większości sklepów odzieżowych w Jeleniej Górze. Klient czuje się tam ważny, wie że może liczyć na wsparcie pracowników i polegać na ich wiedzy. Ponadto salon jest zadbany, jest w nim czysto, asortyment jest poukładany i widać że pracownicy pomiędzy obsługiwaniem klientów cały czas dbają o wizerunek sklepu. Nie zauważyłam też, żeby pracownicy rozmawiali ze sobą, przez cały czas zajęci byli pracą, pomimo, iż nie było zbyt dużo klientów. Wygląd sprzedawców również nie budził zastrzeżeń, poza tym tylko że sprzedawca, który mnie obsługiwał nie miał identyfikatora w przeciwieństwie do innych pracowników. Salon Top Secret należy z pewnością do tych sklepów, które zawsze będę z przyjemnością odwiedzać.

Magdalena_702

17.06.2009

Top Secret

Placówka

Jelenia Góra, Jana Pawła II 51

Nie zgadzam się (16)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi