Jeszcze nie weszłam do sklepu, a pani ekspedientka obsługująca klientkę przywitała się ze mną ( dodam ,że była sama w sklepie). Po obsłużeniu kobiety, spytała się czy może mi pomóc. Szybko i fachowo mi doradziła. Dawno nie zostałam tak miło obsłużona.
Bardzo nieprzyjemni ludzie na izbie przyjęć, lekarz zachowywał się jakby był tam za karę. Zrzucał obowiązki na lekarza rodzinnego (dodam, że był to weekend). Po spytaniu się o radę dotyczącą dalszej rady, co do leczenia dziecka uzyskałam następującą odpowiedź - cytuję: "Nie mój cyrk, nie moje małpy" Myslę, że nie muszę tego komentować.
Wchodząc do tego sklepu zawszę usłyszę "dzień dobry" pani lub pan uśmiechną się do mnie, czasem spytają się czy w czymś mi pomóc. Nie czuję się tam jak jakiś przestępca, nikt za mną nie chodzi i nie śledzi mnie wzrokiem. Kiedy potrzebuję pomocy wystarczy, że się obrócę w stronę sprzedawcy i zaraz ktoś się zjawia. Pełen profesjonalizm.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.