Rozmowa z kobietą obsługującą infolinię Orange była dla mnie bardzo nieprzyjemna. Miałam problemy ze zrozumieniem tego, co do mnie mówi, ponieważ wypowiadała się bardzo szybko i niewyraźnie. Zaproponowała mi ofertę, którą nie byłam zainteresowana. Gdy ją o tym poinformowałam, ona zdawała się nie zwracać na to uwagi, próbowała mnie niemal zmusić do przyjęcia propozycji-pakietu internetowego.
Zakupy w Biedronce w Kuźni Raciborskiej przebiegły bez problemu i szybko. Głównie ze względu na przestronny rozkład towaru, tj. wszystko można łatwo znaleźć oraz jest dużo miejsca na poruszanie się po alejkach. Personel był miły, uśmiechnięty. Inną ważną rzeczą było to, że nie trzeba było długo czekać w kolejce do kasy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.