Wchodzac do oddziału odczuwa się miłą atmosferę.Cały czar minął jak podeszłam dostanowiska kasowego. Obsługę klientów prowadziła jedna osoba.Kasjerka robiła wszystko aby jak najbardziej kompetentnie i szybko obsłuzyć czekajacych. Kasjerka nie była sama w oddziale ,koleżanka również obsługujaca stanowisko kasowe debatowała z inna pracownicą na tematy prywatne. Dopiero interwencja klienta sprawiła że pani bez słowa powróciła do obowiązków służbowych.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.