Chciałam przymierzyć nowe ubrania z gazetki promocyjnej, zatem zabrałam ich kilka, Pani aluzyjnie zwróciła mi uwagę będąc w biegu, nawet się przy mnie nie zatrzymała, że zabrałam ich zbyt wiele do przymierzalni. Poczułam się jakby zarzucano mi próbę kradzieży. Przy kasie nie przywitano się ze mną, bark pożegnania i ponownego zaproszenia. Bark uśmiechu na twarzy sprzedawczyń. Zaproszono mnie do zakupu doładowania do telefonu. Szeroka gama produktów w atrakcyjnych cenach.
Długa kolejka na stanowisku mięsnym i wędliniarskim, moim zdaniem obsługa była bardzo wolna. Jednak mimo wybredności klientów i ich zniecierpliwienia sprzedawczynie uśmiechały się, doradzono mi w wyborze najlepszej wędliny. Stanowisko schludne, mięso i wędliny ułożone wraz z dekoracjami, wszystko wyglądało świeżo. Wędliny ułożone według cen. Brak propozycji zakupu produktów na promocji. Brak przywitania, pożegnania, ponownego zaproszenia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.