Na zakupy wybrałam się o godzinie 2.30 w nocy, jest to apteka całodobowa. Obsługa była prowadzona przez okienko w drzwiach wejściowych. Po skorzystaniu z dzwonka czekałam ok. 20 sekund na pojawienie się obsługi. Pani przywitała mnie i zapytała w czym pomóc. Poprosiłam o lek Septolete Plus. Pani po sprawdzeniu w bazie stwierdziła, że go nie ma. Zapytała czy podać coś innego, nie wymieniła konkretnych zamienników. Poprosiłam o Chlorchinaldin, który był na stanie. W aptece nie można było płacić kartą (wisiała kartka A4 w widocznym miejscu informująca o awarii terminala płatniczego), po podaniu 20 zł otrzymałam paragon i resztę. Pani podziękowała za zakupy i życzyła zdrowia. Była bardzo uprzejma, ubrana w czysty fartuch. W aptece w zasięgu wzroku było czysto. Za nocne zakupy nie była naliczona żadna dodatkowa opłata (niektóre apteki ją stosują nie informując klienta o dopłacie).
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.