Sklepik Tchibo odwiedziłam chcąc uzupełnić zapas kawy, która bardzo mi odpowiada. Bywam tam mniej więcej co 1,5-2 miesiące. Zapach świeżo zmielonej czy zaparzonej kawy przyciaga tutaj wielu amatorów latte, macchiato, espresso czy np. parzonej po turecku. Kawa, która w liczbie wielu gatunków jest do kupienia w gotowych opakowaniach bądź na wagę, bez wątpienia króluje w tym stosunkowo niewielkim pomieszczeniu.W sklepiku można ją wypić na miejscu, przy jednym z kilku stolików. W szklanej witrynce na smakoszy czeka też kilka rodzajów ciasta i ciasteczek. Powierzchnia sklepu wydaje się być wykorzystana maksymalnie. Na półkach prezentują się akcesoria związane z przygotowywaniem i podawaniem kawy, a wiec ekspresy, kawiarki, tygielki, cukiernice itp.Ale nie tylko. Ktoś mógłby zapytać, co wspólnego ma kawa z np. uszczelką zakładaną pod drzwi zapobiegającą utracie ciepła w mieszkaniu? Albo z zabawką edukacyjną dla kota czy biustonoszem sportowym. Być może nic, niemniej jednak asortyment taki cieszy się zainteresowaniem klientów, mimo, że ceny tych produktów nie są niskie. Mniej więcej co 2 tygodnie jest zmieniany charakter tego dodatkowego asortymentu. Raz jest to np. jesienny wystrój mieszkania, innym razem akcesoria łazienkowe itp.Opisywany sklepik odwiedziłam w piątek, a dokładniej piatek rozpoczynający pierwszy weekend miesiąca, a ten jest czasem obowiazującej promocji na zakupy kawy.(2+1 gratis). To nie jedyna promocja przyciagajaca stałych klientów, bo są jeszcze karty dokumentujące kolejne zakupy kawy, gdzie 8 zakup skutkuje otrzymaniem kolejnej gratis.Personel w sklepiku musi sie bardzo starać, chcąc obsłuzyć tak dużą nieraz liczbę klientów. I rzeczywiście, obsługa jest szybka i sprawna, choć nie zawsze do końca uprzejma.Miałam okazję sęe o tym przekonać, kiedy, korzystając z weekendowego Święta Kawy poprosiłam o bardziej mi odpowiadajacy, choć nieco skomplikowany sposób zapakowania mi kliku rodzajów kawy, w części ziarnistej, w części zmielonej.Niestety, nie spotkało sie to ze zrozumieniem sprzedajacej. Nie do końca zrozumiałam, co mi w pośpiechu odpowiedziała ale wycofałam sie ze swojej prośby, decydując się na prostszy dla niej sposób. Zazwyczaj jednak, obsługujące w liczbie 2 lub 3 młode kobiety, ubrane w schludne, firmowe stroje odnoszą się do klientów życzliwie, są pomocne w wyborze odpowiedniej kawy i dobrze zorientowane w prezentowanej ofercie. Podsumowując, sklep, choć dość mały, wypełniony ,,po brzegi" asortymentem i klientelą , nie pozbawiony atmosfery lekkiego pośpiechu sprawia sympatyczne wrażenie, na które zapewne ma wpływ pobudzajacy, przyjemny zapach kawy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.