Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
Poszłam do banku...
Poszłam do banku w celu uzyskania informacji na temat ubezpieczenia kredytu oraz wybrania pieniędzy z konta.
Gdy weszłam do placówki, podeszłam do osoby w dziale - klienci indywidualni i zapytałam o ofertę ubezpieczeń. Pracownik 1 poinformował mnie, że Pani z działu kredytu nie ma, ale spróbuje dodzwonić się do kogoś zorientowanego sprawą. W międzyczasie, gdy Pani dzwoniła i szukała informacji w komputerze a minęło 5 min, poszłam do kasy i zgłosiłam potrzebę wybrania pieniędzy z konta, mimo tego, że w kasie nie było żadnego klienta a były dwie Panie pracujące w kasie do -pulpitu zostałam poproszona po 15 min. Gdy kasjerka mnie zaprosiła, dowiedziałam się , że już jest późno, że ma jeszcze dużo pracy, wzdychała, żuła namiętnie i ostentacyjnie gumę w ustach i swoimi długimi, nieesteycznymi tipsami uderzała leniwie w klawiaturę komputera. W międzyczasie uzupełniała dokumenty i pakowała je w koszulki, Co jakiś czas spoglądała w komputer i po 20 min sterczenia przed pulpitem kasy poinformowała mnie , że nie mam środków na koncie. Poprosiłam jeszcze raz o sprawdzenie i powiedziałam , że mam otwarte dwa konta w tym banku, kasjerka ze znudzona miną i żując odpowiedziała ,że mogłam jej to powiedzieć bo ona sprawdziła to pierwsze, po czym spędziłam przed kasą kolejne 10 min. W międzyczasie podeszła inna klienta na co kasjerka z wyraźnym oburzeniem poinformowała, że ma się oddalić od pulpitu kasy, nawiasem mówiąc mogła być umieszczona jakaś informacja , że przed kasą może stać tylko jedna osoba. Informacji takiej było brak.
Przestraszona klientka odeszła, a ja po 30 min otrzymałam swoja gotówkę od wzdychającej kasjerki. Gdy wychodziłam podeszłam do Pani z działu obsługi klienta indywidualnego w sprawie ubezpieczenie, gdy zapytałam Pani udawała, że nie pamięta o co pytam i bez zakłopotania obsługiwała innych klientów. Wyszłam zniesmaczona, gdyż zmarnowałam w tym banku około 50 minut,wprawdzie po wielkim zestresowaniu otrzymałam swoje pieniądze ale nie uzyskałam informacji na temat ubezpieczenia. Już dawno nie byłam tak nieprofesjonalnie obsłużona w placówce finansowej.
