Gdy weszłam do kawiarni nikt mnie nie przywitał. Było bardzo dużo klientów. Chwilę czekałam, aż znalazł się wolny stolik. Byłam z partnerem. Usiedliśmy przy bardzo malutkim stoliku i już po chwili podeszła do nas Kelnerka z kartami, dużym uśmiechem i powitaniem. Po chwili zwolnił się stolik przy oknie, więc od razu się przesiedliśmy. Na stoliku zostały naczynia po poprzednich klientach. Gdy inna Kelnerka zobaczyła, że tam siadamy od razu podeszła, szybko zabrała szklanki i nas przywitała, pytając czy chcemy już zamówić. Zamówiliśmy pucharki lodów. Dopytała nas, czy nie chcemy czegoś do picia. Podziękowaliśmy. Po jakiejś minucie podeszła do nas Kelnerka, która jako pierwsza nas przywitała z zapytaniem czy chcemy coś zamówić - widocznie w tym zamieszaniu nie widziała, że inna osoba przyjęła zamówienie. Po niespełna 3 minutach dostaliśmy swoje lody. Obydwie Panie były schludnie ubrane, były przemiłe, uśmiechnięte i uwijały się jak w ukropie, pozostając pogodnymi. Podziwiam :) po zjedzeniu lodów podeszliśmy do kasy, aby zapłacić. Kelnerka powiedziała z uśmiechem, że można było ją zawołać. Lody były przepyszne, a obsługa jak na taki kocioł spisała się świetnie. Zauważyłam, że Kelnerki skrupulatnie, po zwolnieniu stolika, ścierały jego powierzchnię i zabierały naczynia. Duży plus.
Na wejściu do lokalu zostałam przywitana przez każdego sprzedawcę. Zwróciłam uwagę, że nawet Pani obsługująca innego klienta, spojrzała na mnie i przywitała mnie uśmiechem oraz skinieniem głowy. Miałam odpowiednią ilość czasu na rozejrzenie się. W momencie, gdy chciałam podnieść głowę znad pierścionków, aby zadać pytanie, Sprzedający zwrócił się do mnie z pytaniem, czy mógłby mi doradzić, pomóc. Zgodziłam się. Na stronie internetowej znalazłam pierścionek, który by mi odpowiadał, ale nie zapisałam sobie żadnego numeru modelu, starałam się go opisać jak najdokładniej. Dzięki Jego znajomości asortymentu, mogłam zobaczyć pierścionek "na żywo". Niestety nie było rozmiaru, abym mogła go przymierzyć. Sprzedawca zaproponował, że może zamówić odpowiedni rozmiar, abym mogła go zobaczyć na swojej dłoni. Poinformował mnie, że pierścionek byłby do przymierzenia w ciągu 7 dni. Odmówiłam. Dostałam propozycję przymierzenia kilku innych modeli. Sprzedawca był ubrany elegancko, ale nie przesadnie. Zauważyłam, że koszula była świeżo uprana i uprasowana. Sprzedawca miał zadbane dłonie i biżuterię podawał w taki sposób, aby było mi wygodnie ją wziąć, a także można było zobaczyć jak wygląda (oczkiem w moją stronę). Lada, na którą odkładałam biżuterię była czysta, szkło bez żadnych smug. Żadna biżuteria nie zalegała do odłożenia, a Sprzedawca dyskretnie i od razu odkładał oddawane przeze mnie modele na miejsce. Był bardzo miły, mówił spokojnym tonem, nie za głośno i nie za cicho, był skupiony na mnie. Uśmiechał się i zadawał pytania w sposób subtelny. Nie zdecydowałam się na zakup i podziękowałam za obsługę. Sprzedawca również podziękował i pożegnał mnie słowami "Do zobaczenia".
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.