Fast-food te określenie jeśli chodzi o ten bar tyczy się tylko bardzo szybkiego czasu oczekiwania. To nietypowy i jedyny w swoim rodzaju bar w Suwałkach w samym centrum miasta. Ten niewielki bar możne nie jest zbyt urokliwy lecz tu chodzi by zjeść szybko, smacznie i zdrowo. Głównie dania ziemniaczane oraz zupy. Kartacze wielkie i tanie a smakują jak te najlepsze od babci, także tyczy się to babki ziemniaczanej i kiszki. Nie trzeba być ulubieńcem takich dań by zjeść smacznie z apetytem. Ten bar nie przyciąga wyglądem bo właściciel postawił na jakość i cenę. Obsługa jednoosobowa i mila. Potrawy są gotowane i smażone na okrągło. Naprawdę warto tam skosztować dań.
Obiekt dość obszerny i dobrze wyeksponowany, niestety byłem tam wiele razy i zbyt często ciężko znaleźć tam pracownika obsługi a i często nie ma nikogo przy samej kasie. Wiedza pracowników jest na odpowiednim poziomie aczkolwiek nie każdy z nich "pali się" do pracy. Pracownicy zachowują się miło i są cierpliwi, jednak są i tacy którzy sprawiają wrażenie jakby minęli się z powołaniem. Najgorsze jest to, że często można napotkać pozwalane ubrania z wieszaków na podłogę lub pozostawione po kilka sztuk odzieży w przebieralniach oraz ogólny nieporządek na półkach. Pracownicy po prostu zbyt rzadko pilnują porządku ponieważ taki nieład panuje ponad pół godziny. Ogólnie sklep sprawia wrażenie jakby potrzebował więcej pracowników choć zapewne jest to też spowodowane opieszałością i zbyt luźnym podejściem do pracy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.