Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
To, co się...
To, co się stało w Żabce przy ul. Chrobrego 1 w Toruniu to istny skandal! Wieczorem 28.05.2025 r. zostałam w tym sklepie niesłusznie oskarżona o kradzież lodów. Po wyjściu ze sklepu, dość już daleko od niego, pracownicy Żabki gonili mnie, zarzucali mi kradzież lodów, żądali pokazania wnętrza torby. Wśród nich byli pani Roksana, pan Adrian i pani Małgorzata. Grozili mi wezwaniem ochrony i policji, przeciwko czemu nie oponowałam, mimo to wszyscy na mnie napadali, powstrzymywali moje ruchy, wykręcali mi ręce, uniemożliwiali skorzystanie z telefonu. Później dopadli mnie jeszcze dwaj ochroniarze, których wezwała pani Roksana. Jeden z nich (w granatowej koszulce z żółtym napisem „SOLID”, włosy ścięte na jeża, tatuaże na rękach, oczy niebieskie, karnacja ceglasto-śniada) był wobec mnie szczególnie agresywny, boleśnie wykręcił mi do tyłu prawą rękę i siłą ciągnął mnie zgiętą w pół w stronę sklepu. Mówiłam mu, że mnie to boli, prosiłam, żeby nie trzymał mnie tak mocno, powiedziałam, że i tak pójdę z nim, gdzie chce. On zaś powiedział, że musi mnie boleć, że na to zasłużyłam, gdy próbowałam z nim dojść do porozumienia powiedział do mnie „S******laj!”. W sklepie oczekiwałam na pojawienie się policji. Policjanci potwierdzili moją niewinność. Ręka boli mnie do tej pory. Nikt mnie nawet nie przeprosił za całe zajście. Nigdy więcej się tam nie pojawię. Naprawdę, nie zasłużyłam na takie traktowanie. A ten sklep – na klientów.
