Opinie użytkownika (1)

Tragedia przez duże...
Tragedia przez duże T... Kilka lat temu, miałam okazję mieszkać u Państwa Mrajskich. Opis miejsca i zdjęcia wyglądały zachęcająco. To co zobaczyłam po przybyciu, wmurowało mnie w podłogę. Pokoje to zwykle nory, bez okien. Wszędzie brudno i stęchlizna. Pościel poplamiona, TV nie działa. Pan który przyszedł naprawiać, z butami stanął na stole i coś tam dłubał. Kosmos! Zamiast zapachu morskiej bryzy, w powietrzu unosił się zapach szamba. Kuchnie polowe, nie do użytku (coś okropnego, strach tam było gotować) "Czysta" lodówka ledwo stała na starych paletach. W opisie "atrakcji" Pani Wanda wspominała o pomoście, rowerkach wodnych i kajakach... Brzmi fajnie, prawda? Nie dajcie się oszukać! Pomost dziurawy (nogi można połamać) zarośnięty chaszczami. Kajak brudny z dziurą na środku, chyba tylko śmiałek odważyłby się tym wypłynąć. Rowerków nie widziałam wcale. Pani Wanda dyktowała gościom, co można - a co nie. Nawet w której kuchni można mi gotować! Na końcu pobytu gdy zapytałam o upust, bo miejsce nie spełniała warunków, Pani odrzekła "Nikt Was tu nie trzymał na siłę". Na koniec dodam jeszcze, że ciszy i spokoju, którego na urlopie każdy z nas oczekuje, tam nie znajdziecie. Tak więc NIE POLECAM !

Klient_r6wwq

27.05.2025
Nie zgadzam się (0)