Dzwoni do mnie pani z BOK oferteo z pytaniem ,co się dzieje ,że nie korzystam z przesyłanych ofert, po czym kategorycznie żąda , abym usunął swój profil z oferteo , bo oni żadnego zysku z tego nie mają ,a kobieta musi pracować i dzwonić do mnie . Język , kultura i takt na poziomie kamienia łupanego. Oczywiście skorzystałem z tej propozycji i wysłałem wniosek o wykreślenie ze strony wizytówki , ale musiałem dwa razy udowadniać ,że to ja piszę wniosek , bo BOK nie chciał wierzyć , że chcę usunąć dane poprzez portal z indywidualnym logowaniem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.