W salonie pracowała jedna ekspedientka, mimo obecności kilku osób w sklepie zwracała uwagę na klientki. Pytała w czym może pomoc, dopytywała czy przymierzany towar leczy prawidłowo. Doradzała w sprawie rozmiaru i fasonu. Nie ignorowała klientów. Z uśmiechem donosiła kolejne asortymenty.
Pomimo jednoosobowej obsługi w sklepie panował porządek, na ladzie nie piętrzył się oddawany towar. Ekspedientka odwieszała go na miejsce.
Po wejściu do salonu obsługa nie zwracała na mnie uwagi. Po 10 minutach jedna z pan spytała, kto był pierwszy, ponieważ jeszcze jedna osoba czekała na obsługę. Po Udzieleniu informacji, że ja byłam pierwsza, ekspedientka stwierdziła, ze to nie jej problem. Przedstawiłam informację na temat poszukiwanego towaru, ekspedientka zaprowadziła mnie do jednej z gablot i wskazała miejsce, gdzie się znajduje wybrany asortyment. Po przekazaniu jej informacji, ze poszukuje trochę innej jakości pani odesłała mnie na stronę internetową sklepu. Po chwili zauważyła, ze zamawiała podobny towar dla jednej z klientek i przyniosła z zaplecza biżuterię. Powiedziała, ze może zadzwonić do klientki i podpytać, kiedy przyjdzie po zamówiony towar.
Generalnie nie utrzymywała ze mną kontaktu wzrokowego i nie bardzo była zaangażowana w obsługę.
Na ladach sklepowych panował nieład, były tam w różnych miejscach porozrzucane karteczki, Kalkulatory.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.