Kiedy moja siostra zatrzasnęła skrytkę bez włożenia do niej paczki, a następnie potwierdziła jej wysłanie (BRAWO) pro forma zadzwoniłam na infolinię chociaż nie spodziewałam się, że uda mi się odzyskać pieniądze za opłaconą etykietkę. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało, że nie dość, że anulują mi tę operację to konsultant, który odebrał był przemiły i bardzo profesjonalny. Nie mówił znudzonym tonem, był bardzo pomocny i sprawny. Oby tak dalej paczkomaty, bo zdecydowanie szanuję was bardziej niż pocztę polską i wszystkich kurierów razem wziętych.
Zanim ktoś podniósł słuchawkę usiłowałam się do nich dodzwonić cztery razy. Mam wrażenie, że szybciej odebrałby papież. Kiedy się udało konsultantka wybełkotała swoje imię i nazwisko, a następnie potrzebnych mi informacji udzielała z wielką łaską, aroganckim tonem. Pewnie zarobki lichę, ale trzeba doceniać pracę, zwłaszcza w dobie pandemii.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.