Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Musiałam sama zatankować-...
Musiałam sama zatankować- nie było pracownika na zewnatrz, który by nalał paliwa. Po wejściu na stacją, pani lat około 20, blondynka w krotkich włosach, policzyła za bezdzynę, zapytała czy potrzebuję plynu do spryskiwaczy, kawy. Podziekowałam, ale poprosilam o pomoc, bo nie wiedziałam jaki olej do silknika wybrać - odpowiedziała , że ona tylko kasuje i sama się nie zna na tym. A odpowiedzialności za zly olej nie weźmie. Z niecierpliwoscia zapytała czy biorę ten olej czy nie i jaki, bo kolejka się robi...Nie polecam, bo odjechałam ze stacji bez oleju.
Po wejściu do...
Po wejściu do marketu zostałam przywitana przez kasjera. Od razu po przejściu na dzial z poscielą, podeszła do mnie Pani - szatynka, 160 cm wzrostu , w okularach i koku - nie miała identyfikatora i zapytała co mnie interesuje. Odpowiedizałam, ze szukam pościeli dla dziecka. Zostałam wypytana na jaki rozmiar z jakiej tkaniny i w jakie wzory. Zaprezentowała mi trzy różne - z flaneli, kory i bawełny. Powiedziała, ze flanela na tą porę roku najbardziej odpowiednia - 100% naturalna, oddycha i jest ciepła. Wzory bajkowe to tylko zaleta. Zaproponowała również prześcieradło, które pasuje i zaprosiła do kasy. Dostałam również gazetkę, gdzie były oferty jakie sa w promocji w tym okresie.
