Opinie użytkownika (1)

Tuż po wejściu...
Tuż po wejściu do sklepu uwagę przyciągają nieświeże warzywa znajdujące się po lewej stronie. Idąc dalej można natknąć się na inne nieświeże towary, np chleb którym można wbijać przysłowiowe gwoździe do ściany. Zachęcam też do obejrzenia stoiska mięsnego. Gdy już wybierzemy interesujące nas towary musimy spędzić dość długą chwilę w kolejce, ponieważ czynna jest tylko jedna kasa, gdyż inni pracownicy w tym czasie np rozmawiają. Częstym przypadkiem jest to że w kasie nie ma drobnych żeby wydać resztę i często zdarza się że Pani lub Pan kasjer będą nam winni kilka groszy. Kasjerzy obsługujący klientów sklepu wcześniej rozkładają towary więc mają brudne ręce którymi skanują towary. W badanym przypadku zdarzyło się że Panu kasjerowi Adamowi wypadł z worka pączek na ladę po czym Pan rzekł "ojej" i brudnymi rękoma włożył go do worka. Po podejściu do kasy nie usłyszymy również dzień dobry, ani do widzenia gdy odejdziemy. Po zakończeniu obsługi w związku z dużą kolejką kasjer nie da nam czasu spakować zakupów i od razu zabiera się za obsługę następnego klienta rzucając jego towary na nasze. Na uwagę zasługuje również nadgorliwa ochrona sklepu która chodzi za klientami i obserwuje ich w taki sposób jakby każdy był potencjalnym złodziejem.

Katarzyna_856

19.07.2009

Intermarche

Placówka

Jelenia Góra, Głowackiego

Nie zgadzam się (23)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi