Fabryka Krawatów to stosunkowo nowy lokal na Piotrkowskiej, ale wyróżnia się ciekawym wnętrzem i dobrze wpisuje się w klimat Łodzi. Lokal był czysty, stoliki bez zabrudzeń. Zostałam obsłużona szybko, z uśmiechem na ustach. Pracownicy potrafili nawiązać ze mną kontakt i przeprowadzić ciekawą rozmowę. W lokalu jest bardzo duży wybór piw i inne różnorodne napoje alkoholowe. Pomimo wielu osób w lokalu obsługa pracowała sprawnie, a puste naczynia były zabierane szybko ze stolików. Na uwagę zasługuję świetna klimatyczna muzyka i młody personel. W toalecie panował porządek. Na pewno chętnie tam wrócę.
Kino pomimo przestarzałego wyposażenia jest czyste i zadbane. Pracownicy byli ubrani w jednolite, schludne, czarne koszulki i posiadali identyfikatory. Na zadane pytania odpowiadali pełnymi zdaniami bez zastanowienia, w sposób jasny i zrozumiały. Byli uśmiechnięci i uprzejmi. Sprzedawczyni biletów poinformowała o aktualnych promocjach, a sprzedawca w popcorn barze zaproponował zestaw, w których zamówione przeze mnie produkty były bardziej korzystne cenowo. Obsługa to niewątpliwy atut tego kina. Biorąc pod uwagę sam seans na moje niezadowolenie wpłynął fakt, że wejście do sali kinowej, w której miałam seans posiadało wspólny przedsionek z inną salą z której dźwięki przeszkadzały w odbiorze mojego seansu, a w toalecie nie było papieru toaletowego.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.