Pierwsze wrażenie po dojeździe na stacje paliw: na placu stacji panował ład i porządek. Osoba obsługująca dyspozytor błyskawicznie zjawiła się przy moim samochodzie, zaproponowała oferowane paliwo, zatankowała zadaną prze mnie ilość paliwa. Na stacji paliw, także panował ład , dostępny asortyment prawidłowo opisany. Pracownik kasy przywitał mnie. Pracownik był pogodny i uśmiechnięty (pomimo pory nocnej), zaproponował kawę i posiłek na drogę, oraz zapytał się o posiadana przeze mnie kartę lojalnościową. Po skasowaniu określonej kwoty wydał paragon, po czym w należyty sposób się pożegnał i zaprosił mnie na kolejne zakupy w sieci Shell.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.