Będąc kilka tygodni temu w sklepie C&A spotkałam się z obojętnością wobec mnie, jako klienta. Kilka minut musiałam czekać na kasjerkę, abym została obsłużona należycie. Kasjerka wykazała się obojętnością wobec mnie, miała ponurą minę. Nie zapytała mnie o formę płatności, nie poinformowała o czasie na dokonanie zwrotu czy reklamacji. Po za tym na terenie sklepu panował nieporządek. W przymierzalniach brudno, wszędzie pełno kurzu. Na półkach porozrzucane ubrania.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.