chciałam kupic buty. zapytałam czy mogę. pozwolono mi. nastepnie innej
ekspedientki zapytałam o ocene i ewentuala radę( czy buty pasują i czy
się sprawdzą). niemiłym tonem odpowiedziała ze " rozchodzą sie troche" i
zadnego więcej ontaktu nie chciała utrzymać ze mna- czyli z klientem.jej
rada nie wydała mi sie pomocna a wieć dokonałam wyboru jedynie z własnej
woli i po swoich przemyśleniach. ekspedientka nie przyczyniła sie do
zakupu towaru.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.