Jakość obsługi w hipermarkecie Tesco w Tarnowskich Górach przy ulicy Zagórskiej 224 oceniam na "super!". Z obsługą, tj. pracownikami klient ma kontakt przy kasie lub kasach samoobsługowych i sporadycznie na terenie sklepu. Natomiast bardzo widoczne są obszary działań obsługi w postaci wyglądu miejsca sklepu. Wiedza i kompetencja personelu jest bardzo wysoka u kasjerów i pomocników przy kasach samoobsługowych. Kasjerzy zwykle szybko, bezproblemowo kasują produkty. Składają przy tym oferty w postaci karty na punkty. Przy produktach rzadko sprzedawanych, sezonowych szybko odnajdują kody w książeczkach. Są samodzielni, bez problemu obsługują klientów płacących kartą. Przy niektórych towarach w obecności klienta sprawdzają stan zakupowanego towaru. Pomocnicy w kasach samoobsługowych spontanicznie służą pomocą i spokojnie tłumaczą, jak działa taka kasa. Pracownicy na terenie sklepu wydający mięso i wędlinę, sery, ryby, pieczywo są mili, kontaktowi, w sposób nienachalny oferują produktu. Natomiast pracownicy układający towar nie wykazują chęci pomocy, odpowiadają szybko, bez zaangażowania, często błędnie lokalizując jakiś produkt. Natomiast ochroniarze stacjonujący za kasami od strony zewnętrznej sklepu są obojętni, nie czyniąc dyskomfortu z zakupów.Personel taki jak kasjerzy i pomocnicy kas samoobsługowych oraz oferujący inne produkty (ryby, mięso itp.) jest miły, pierwszy wita się z klientem. Natomiast pozostali pracownicy są milczący, sprawiają wrażenie niemiłych. Oferta sklepu jest bardzo bogata, asortyment szeroki, zakres cen również bardzo szeroki. Artykuły układane są tematycznie, istnieje duży ład, nie brakuje towaru. Asortyment jest dobrej jakości, świeży (w przypadku żywności). Sporą wadą jest istnieje braku oferty przechowywania zakupów w zamkniętych szafkach. Pracownicy przechowują czyjąś własność bez odpowiedzialności za nią.Organizacja obsługi są doskonałe pod względem czystości na terenie sklepu i ciągłego uzupełniania towaru. Natomiast czas obsługi zdaje się dłużyć z powodu dużych kolejek klientów, których kasy samoobsługowe za bardzo nie redukują. Na terenie sklepu bardzo często działa kilka kas. Niektórzy kasjerzy kasują szybko, niektórzy wolno.Wygląd sklepu jest odpowiedni. Jest czysto, istnieje porządek.
Poniżej dokonałam oceny jakości w poszczególnych obszarach obsługi (Wiedza i kompetencja personelu, Zachowanie personelu itd.). Generalnie jakość obsługi Bigastyl przy ul. Warszawskiej 1 w Gliwicach oceniam na poziomie "bardzo dobrze!". Wiedza i kompetencja personelu odnośnie lokalizacji produktów na terenie sklepów jest rewelacyjna. Kasjer szybko, rzetelnie i samodzielnie obsługuje klienta, produkty pakuje do torby firmowej Bigastyl i wydaje paragon. Pracownik przymierzalni sprawnie i w obecności klienta liczy ilość sztuk przymierzanej odzieży przed i po przymierzeniu. Pracownicy są zorientowani w kwestii godzin otwarcia, lokalizacji szafek na rzeczy osobiste (o których informują), nie podają natomiast szczegółów na temat promocji. Na terenie sklepu czasem brakuje koszyków niezbędnych do wejścia do odpowiedniego przedziału sklepu. Pracownicy nie zwracają uwagi na to, gdy ktoś wchodzi bez koszyka mimo wyraźnego napisu nakazu. Dla klienta jest to zaletą, gdyż czuje się swobodnie, lecz brak koszyka jest uciążliwy przy noszeniu produktów.Zachowanie personelu jest różne. Kasjer i osoba w przymierzalni witają się z klientem pierwsi (), za wyjątkiem sytuacji, gdy są zajęci. Pozostali pracownicy nie witają się z klientem. Pracownicy są mili, uczynni, chętnie odpowiadają na pytanie, samoistnie zgłaszają chęć pomocy. Pracownik przymierzalni różnie się zachowuje - czasem stwarza, czasem nie wrażenia znudzonego, gdy po raz kolejny klient podchodzi z koszem pełnym ubrań.Oferta skierowana do klientów jest bardzo bogata. Istnieje bardzo duży asortyment odzieży, dodatków w postaci akcesoriów, tekstyliów, obuwia, zabawek oraz przyborów kuchennych i dekoracyjnych. Natomiast istnieje nieporządek w odzieży i akcesoriach, zwłaszcza dotyczących ubrań sportowych, wśród których znajduje się głównie odzież lniana. Podobnie nieporządek panuje w koszach z bielizną, ubrankami dla niemowląt i małych dzieci oraz akcesoriami typu paski i torby. Cena produktów używanych jest najwyższa wśród sklepów typu secondhand w Gliwicach, z którymi miałam styczność, natomiast jest ona zwykle adekwatna do jakości produktów. Odzież i akcesoria są dobrego gatunku, nie są zniszczone. Ubrania określonego rodzaju posiadają niemal stałą, charakterystyczną cenę, która zależy od jakości, gatunku. Np. cena sukienek plasuje się na poziomie około 25 zł. Dużą zaletą jest jednakowa cena odzieży i akcesoriów na wagę w wysokości 19 zł/kg.Odzież nie jest prasowana, a niektóre obuwie mają niemiły, odpychający zapach. Obuwie jest najgorszej jakości w sklepie.Obsługa wydaje się organizować sama siebie. W czasie zakupów pracownicy zmieniali swoje obowiązki, np. kasjer stanął w przymierzalni, pracownik układający odzież zaczął obsługiwać kasę, po czym nastąpiła kolejna zmiana. Pracownik przymierzalni także wypakowuje odzież z worków zlokalizowanych na terenie sklepu. Z rozmowy pracowników usłyszałam, iż także do nich należy wycena produktów i nie ma osoby przydzielonej do tego. Pracownicy rozmawiają ze sobą o pracy i na tematy niezwiązane z pracą. Chaotyczna organizacja pracowników wydaje się jednak dobrze działać, gdyż na każdym stanowisku zawsze znajduje się kompetentny pracownik. Negatywne wrażenie sprawia natomiast odkurzanie terenu sklepu w czasie wizyty klientów w czasie przed zamknięciem i brak jednoznacznej informacji skierowanej ku klientom, iż o określonej godzinie sklep zostaje zamknięty. Kasjer wykrzykuje, iż należy podejść do kasy.Teren sklepu sprawia dobre wrażenie pod względem podziału na stronę z wycenioną odzieżą i dodatkami oraz odzieżą i dodatkami na wagę. Różne są także kolory koszyków i wieszaków, ułatwiających jednoznaczne określenie produktu do grupy wycenionej (czerwony) i na wagę (żółty). Jest dobry dostęp do przymierzalni i kasy dla klientów obu działów. Złe wrażenie sprawia nieporządek w koszach, który jest widoczny dla klienta, przykry zapach obuwia oraz brak klimatyzacji. W sklepie istnieje nawiew, jednak o nieodpowiedniej temperaturze. Przy upale brak odpowiedniego przepływu wpływa na złe samopoczucie klientów, którzy wielokrotnie narzekają na brak powietrza.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.