My’o'my to miejsce niewielkich rozmiarów. Kilka stolików na dole, kilka na pięterku, niewielki bar. Za barem stoją sympatyczni uśmiechnięci młodzi mężczyźni. Zamawia się tu i płaci przy barze, nie ma obsługi kelnerskiej, ale brak informacji o tym. Zorientowałam się dopiero po oczekiwaniu jakiś 10 min na przyjście kelnera. Przydałaby się jakaś informacja na stolikach. Jedzenie bardzo smaczne i przystępne cenowo i różni sie od standardowych ofert podobnych lokali.
Obsługa w lokalu nie zna dobrze menu, nie panuje panującego chaosu i nie radzi sobie z natłokiem klientów. Nie potrafi polecić dobrej pozycji w menu, wygląda jakby stała tam za karę. W lokalu "naćpane" wszystkiego, nie wiem czy część rzeczy do jedzenia, która leży na ladzie, jest do degustacji dla klientów. Moim zandiem za dużo wszytkiego na raz, nie wiej jak sie ma beza do kanapki z łososiem i zupa pomidorową. Ale za to podają bardzo dobry mrożony jogurt
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.