Opinie użytkownika (1)

W sobotę 10...
W sobotę 10 lutego o godzinie 18 kasjerka bardzo nie miła, pyskowala do klientów, że nie ma czym wydawać. Kierowniczka zmiany siedziała 2 kasy obok i mowila, że mamy mieć wyliczone pieniądze do płacenia- zniechęcając klientów do zakupow. Czy w biedronce na Brochowie nie ma sejfu żeby w pierwszy dzień po wypłatach ludzi przygotować się na to by w kasetkach kasjerów pojawiły się drobne??? Jakoś w innych dyskontach nigdy się nie spotkałam z tym problemem. Ludzie czy słyszeliście kiedykolwiek zeby w Lidlu ktoś z pracowników darł się na klienta???? Będę od dziś omijać szerokim łukiem ten sklep. Na sklepie syf, rozwalone jogurty, zgnite owoce, na półkach bałagan, brak cen-lub nie właściwe, kolejki do połowy regałów, pracownicy nie mili. Jedna z kasjerek powiedziała,że idzie do domu bo ma dosyć i wydawała drobnymi ze swojego portfela.... a kierownik na to pozwala?Gdzie jakieś standardy????? Żenada na maksa. Dodatkowo byłam świadkiem jak Pan wrócił się po 14zl bo kasjerka zle wbila nr tel i nie nabił się rabat na Ser 1kg a stałam w kolejce i słyszałam jak dyktował numer telefonu. Zero gwiazdek

KatarzynaKowalska_dbmz

10.02.2024

Biedronka

Placówka

Wrocław, Afgańska 3

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi