Gdy weszłam do firmy przywitał mnie Pan ochroniarz miłym uśmiechem i słowami dzień dobry w czym mogę pomóc. Po mojej odpowiedzi wskazał mi miejsce do ktorego mam się udac. Moją sprawę załatwiała uśmiechnięta i i miła Pani. Udzieliła mi wszelkich niezbędnych informacji, dała materiały do domu. Pani była ubrana schludnie, jednak miała niedbale ułożoną fryzurę i była nieumalowana wyglądała jakby zaspała do pracy i nie miała czasu na doprowadzenie się do ładu. Nie podobała mi się cena jaką musiała zapłacic za ubezpieczenie samochodu. Była ona bardzo wysoka, a jestem już klientem pare lat. Nie zaproponowano mi zniżek. Uważam, że PZU ma za wysokie ceny ubezpieczeń samochodu.
Osoba sprzedająca mi lody była bardzo niemiła i opryskliwa. Nie poinformowała mnie jakie dodatki do lodów mogę dostać. Sposób przyjęcie pieniędzy pozostawia wiele do życzenia oraz wydanie reszty. Monety zostały rzucone na tacę. Widziałam jak przygotowuje lody robiła to od niechcenia i z łąską. Następnie rzuciła lody na tace i nie poczekała aż odejdę powiedziała następna osoba.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.