Dzień przed Mikołajkami kupowałam w sklepie SMYK zabawkę. Kolejka bardzo długa. Za kasą stała Pani, która na piersi miała etykietkę z napisem "UCZĘ SIĘ". Mimo napisu sprawiała wrażenie osoby bardzo kompetentnej. Obsługiwała z pewnością i uśmiechem mimo długiej kolejki. Zaproponowała do zabawki torebkę ozdobną a później foliową torbę (ze względu na pogodę i rozmiar zabawki. Miła, uprzejma i fachowa obsługa - wyczuwało się w jej słowach przebyte szkolenie, które jednak w niczym nie raziło kupującego.
Zakupy w dużych sklepach oznaczają w większości długie i samodzielne poszukiwanie towarów. Dlatego moim zdaniem bardzo ważna jest obsługa przy kasie. Po zrobieniu zakupów i oczekiwaniu w kolejce podeszłam do kasy. Pani nawet przez moment na mnie nie spojrzała, nie uśmiechnęła się, nie odezwała się. Cała transakcja odbyła się w całkowitej ciszy - zupełnie jak zakupy przez Internet. Zdecydowanie więc akcentuję, że takie kupowanie nie jest przyjemne.
Będąc w sklepie Bata zainteresowna byłam rękawiczkami skórzamymi. W sklepie były dwie Panie, obie uśmiechnięte i naprawdę miłe. Rozmawiały z klientami, doradzały, już od progu witały się ze wszystkimi. Po dokonaniu przeze mnie wyboru podeszłam do kasy. Dziewczyna za kasą przywitała się ze mną. Towar zapakowała do torby, do której włożyła też aktualny katalog z produktami. Paragon wraz z informacją gwarancyjną również umieściła w torbie. Poinformowała mnie przy tym, że odpowiedzialność sprzedającego wynosi dwa lata. Po dokonaniu płatności podziękowała mi za zakup i życzyła miłego dnia.
Poszukując wraz zmężem obuwia udaliśmy do sklepu CCC. Weszliśmy niezauważeni kierując się do regałów z obuwiem męskim. Po kilku minutach oglądania znaleźliśmy parę obuwia, które nam odpowiadało było jednak w niewłaściwym rozmiarze. Nie udało się nam znaleźć właściwej numeracji i poprosiliśmy o pomoc pracownika sklepu. Kobieta od razu stwierdziła, że oglądane przez nas buty to ostatnia para. Zapytana czy buty te są w promocyjnej cenie odparła, że wszystkie informacje znajdziemy na opakowaniu, którego jednak nie potrafiła nam wskazać po czym odeszła. Po samodzielnych poszukiwaniach odnaleźliśmy jeszcze dwie pary takich samych butów - niestety w niewłaściwym rozmiarze. Po spędzeniu w sklepie prawie 45 minut zrezygnowaliśmy z dalszych zakupów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.