W salonie Douglas obserwator bardzo szubko uzyskał pomoc w wyborze kosmetyków. Pracownikiem była młoda kobieta, bardzo schludnie wyglądająca. W sklepie panowała odpowiednia temperatura, na pułkach kosmetyki były symetrycznie, równo rozłożone, tak że ich ekspozycja przyciągała oko klientów. Kasjer sprawni odsługiwał kolejnych klientów.
Kawa została szybko i zgrabnie podana, kasjer był niezwykle miły, inicjował rozmowę, żartował. Kawa była bardzo smaczna, cena adekwatna do jakości kawy, stoliki były na bieżąco sprzątane, pracownicy ustawiali dokładnie i równo krzesła. W kawiarni panowała odpowiednia temperatura, przyjemny zapach kawy, unoszący się lekko poza kawiarnie, zachęcający do zakupu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.