Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Do wstępu do...
Do wstępu do restauracji zachęciły mnie ulotki rozdawane już przy samym wejściu na ulicę - ogłaszały one wyjątkowa promocje w postaci Pizzy za jedyne 5 zł. Ta strategia marketingowa musiała zadziałać także na innych, jako że po wejściu do lokalu łatwo było dostrzec ludzi trzymających takie same ulotki. Lokal także prezentował się atrakcyjnie - nowoczesny, ale zarazem stylowy wystrój, żadnych brudnych naczyń pozostawionych przez poprzednich klientów na stolikach, lśniące blaty. Jednak już zamawiając doznawało się lekkiego rozczarowania. Otóż owa wcześniej reklamowana pizza za 5 zł okazała się być bardzo mała, ale za ta cenę można się było tego spodziewać. Z resztą, ekspedientka zaraz śpieszyła pomóc wybrać bardziej pasujący danej osobie zestaw, tak więc wraz z koleżanką zamówiłyśmy średnią pizzę z pieczarkami (8 zł) i, polecone przez sprzedawczynię, pikantne kawałki kurczaka w zestawie z małymi frytkami i Coca-Colą w puszce (9 zł). Na jedzenia czekałyśmy jakieś piętnaście minut, taki więc w miarę normalnie. Pizza była dosyć smaczna, kawałki kurczaka nawet bardzo, ale frytki wydawały się być nie do końca wysmażone i lekko surowe w środku. Przy tym, nie podano nam ani ketchupu - a sprzedawczyni nie wspominała, że trzeba może za taki dodatkowo zapłacić, ani soli - nie było też solniczki na żadnym ze stolików.
Za naprawdę przystępną...
Za naprawdę przystępną cenę można tu nabyć rozmaite towary bardzo wysokiej jakości. Szczególnie warte polecenia są te produkowane specjalnie na potrzeby koncernu, których nie znajdziemy w żadnym innym sklepie - w niczym nie ustępują ich droższym odpowiednikom. Nie zdarzyło mi się także znaleźć na półkach jakiegokolwiek przeterminowanego towaru, co jest dużym plusem - po wyjściu ze sklepu nie muszę zawsze zawsze martwić się o to, czy aby na pewno sprawdziłam wszystkie daty ważności - mam zaufanie do tego sklepu.
Bardzo ciekawe są także częste przeceny, kiedy to można kupić czasami rzeczy za doprawdy okazyjną cenę.
Pamiętam, że kiedyś kupiłam tam porządny śpiwór za jedyne 30 zł, 750 ml Martini za ok.15 zł, a kilogram pomarańczy nie tak dawno kosztował 2 zł.
Jedynym minusem są czasami kolejki, zwłaszcza w godzinach popołudniowych,kiedy też ruch jest największy. Trzy kasy nie są w stanie sprawnie obsłużyć takiej ilości klientów, i niekiedy trzeba czekać nawet d0 15 min.
