Oddałem spodnie do reklamacji ponieważ zafarbowały po 2 wypraniach od akcesorium znajdującym się na spodniach. Pani pomimo napiętej sytuacji, mojego zdenerwowania i już drugiej reklamacji składanej na jej ręce nie straciła zimnej głowy i starała się załagodzić okoliczność.
Kasjerka 3 razy myliła się podczas skanowania kodu kreskowego produktu i dwa razy wzywała kierowniczkę by ta pomogła jej wyjść z opresji. Obsługa trwała dłużej niż powinna.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.