Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Wchodząc do placówki...
Wchodząc do placówki zastałem pięć Pań siedzących sobie przy stolikach konsultacyjnych. Żadna z nich nie przyjmowała interesanta. Wszystkie były zainteresowane czymś, co oglądały na ekranach swoich komputerów jednocześnie komentując. Po około dwóch minutach czekania (wchodząc przywitałem się, jednak nikt mi nie odpowiedział) Zapytałem grzecznie, czy któraś z Pań jest wolna. Spojrzały na siebie po czym od jednej usłyszałem "PROSZE" Siadłem przy stoliku i chciałem dokonać przedłużenia polisy OC swojego samochodu jednak już bez ubezpieczenia NW. Interesowała mnie zapłata w dwóch ratach. Pani poinformowała mnie o tym, że w tym roku utraciłem 10% zniżki. Szkoda była fakt, jednak nie wielka i aby nie tracić zniżek opłaciłem ją z własnej kieszeni. Kiedy przekazałem tą informację usłyszałem "a skąd ja mam to wiedzieć"? Po wielkich prośbach o dokładne przeszukanie systemu lub archiwum pani patrząc tępym wzrokiem w monitor stwierdziła "dobrze widzę" wydrukowała polecenie do zapłaty w kasie i kazała się zgłosić. Obsługa w kasie przebiegła szybko i bezproblemowo. Miła, życzliwa bez kolejki. Po powrocie do punktu obsługi dostałem wydruk na którym widniała informacja o opłacie za pierwszą ratę OC oraz płaconego jendorazowo NW w wysokości 79zł. Całość trwała już prawie godzinę. Poinformowałem Panią, że przecież nie chciałem NW i poprosiłem, żeby mi dała polecenie zwrotu z kasy nadpłaconych środków. Uzyskałem informację, że nie ma takiej możliwości i że muszę teraz dopłacic różnice do opłacenia składki za cały rok z góry i z tej kwoty zostanie zrabatowane 79zł dla niechcianego przezemnie NW. Nie mając już siły ani ochoty na kłótnie oraz posiadając świadomość pieniędzy wyrzuconych w błoto poprosiłem o taką możliwość. Teraz muszę wozić w razie kontroli policji 3 kartki wielkości formatu A5 oraz dwa pokwitowania, które w sumie zajmują mi połowę portfela. Jedno jest Pewne: w PZU moja noga więcej nie postanie a na pewno w Inspektoracie W Ostrowcu Świętokrzyskim.
Obsługa miła jak...
Obsługa miła jak najbardziej. Problem tylko w ogólnej organizacji sklepu. Ceny wysokie, opis towarów lakoniczny, Personel niestety musi byc od wszystkiego. Wszystkiego niestety nie można wiedzieć.
