Złożyłem miesiąc temu reklamację na wykonaną usługę.Reklamacja dotyczyła zniszczenia marynarki. Według mnie i osób które oglądały marynarkę /w tym pracowników VISTULI!!!!/ zniszczenia polegają na naciągnięciu tkaniny na ramionach i z tyłu marynarki - powstają załamania materiału oraz wybrzuszenia na ramionach. Ponadto dół marynarki stracił fason nadany przez producenta. Dodatkowo na skutek nieudolnego prasowania powstały na dole marynarki zagięcia podszewki. Opisane zmiany w wyglądzie marynarki powodują, że cały garnitur stanowiący komplet stracił swój pierwotny wygląd i fason. Marynarka wygląda na znoszoną i zniszczoną mimo, że została zakupiona zaledwie 22 lipca 2012r. i użytkowana była tylko jeden dzień. Dostałem odpowiedz z pralni że kupiłem zła marynarkę nie w moim rozmiarze. Ponadto stwierdzili że wszystko wymierzyli i marynarka jest w porządku. Zastanawiam się jak mierzyli wybrzuszenia - laserem może. W każdym razie poduszki na ramionach pełne są wybrzuszeń które wynikają prawdopodobnie ze złego zaprasowania. Nowa marynarka z garnituru za 1 000 zł wygląda jak po roku chodzenia. Nigdy więcej Pandy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.