Pod gabinetem byłam już na ponad półgodziny wcześniej (tego dnia załatwiałam skierowanie do pani psycholog u lekarza rodzinnego i poszło mi niezwykle szybko).Mgr S. zajęła się mną od razu, kiedy tylko mnie zobaczyła. Musiała wykonać jeszcze telefon i załatwić jakieś sprawy zanim mogla mnie przyjąć. Za każdym jednak razem kiedy przechodziła koło mnie tłumaczyła się z tego. mimo, że to ja przyszłam za wcześnie.
Byłam u niej pierwszy raz. Nie przedstawiła mi się (może dlatego, ze rozmawiałyśmy już wcześniej przez telefon, ale psycholog powinien się przedstawić by nawiązać kontakt). W czasie rozmowy okazała się osobą bardzo profesjonalną. Potrafiła nie tylko słuchać, ale także zadawać pytania, które dawały wiele do myślenia. Powstrzymała się tez od wszelkich ocen, co jest pewnie nieraz bardzo trudne. Rozmawiała ze mną jakieś półtorej godziny, pomimo tego, ze standardowy wywiad psychologiczny trwa około 50 minut. To dość niespotykane zachowanie jak na pracownika państwowej służby zdrowia.
Gabinet, w którym mnie przyjęła nie był zbyt przyjemny. Meble były stare, a ściany chyba dawno nie malowane. Trzeba jednak zaznaczyć, że w pomieszczeniu było czysto i panował porządek.
Rozmowę z ta panią psycholog mogłabym bez wahania polecić każdemu ze swoich znajomych.
Z daleka wystawa nie jest zachęcająca. W oknach widać tylko duże plakaty promocyjne, które jednak nie są interesujące. gdy podejdzie się bliżej na oknach i szybie drzwi wejściowych widać brudne smugi. W sklepie podłoga jest nieumyta. Część wysokiego obuwia jest ułożona poziomo co nie wygląda dobrze. W sklepie były 3 ekspedientki, żadna nie przywitała mnie i nie odpowiedziała na ukłon. Sklep ma dwa poziomy, jednak w momencie mojego pobytu w sklepie na drugim poziomie nie było nikogo z obsługi. Ekspedientka, która poprosiłam o pomoc okazała się osobą bardzo uprzejmą i kompetentną. Nie tylko sprawiła, że czułam się swobodnie prosząc o kolejne pary butów, ale także umiała znaleźć to, o co mi chodziło. Dwa razy jednak zaproponowała towar, który nie odpowiadał temu o co prosiłam. Kiedy wychodziłam nikt mnie nie pożegnał.
Najwięcej zastrzeżeń budzi wystawa sklepu, na której nic oprócz manekinów nie zachęca do zakupów. Brak haseł reklamowych, informacji o promocji lub nowej kolekcji. Personel był odpowiednio ubrany (eleganckie, schludne stroje)i kompetentny (ekspedientka wiedziała gdzie szukać rzeczy, o które poprosiła, przedstawiała kilka możliwości do wyboru). Chociaż nastawienie obsługi do klienta nie było zbyt przyjazne (nie zostałam przywitana ani pożegnana, sama musiałam poprosić o pomoc, nikt się nie uśmiechał). W sklepie było czysto, ubrania prezentowały się elegancko,i były rozwieszone zgodnie z numeracją co ułatwia szukanie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.