Poszukiwałam pomadki. na codzień trwałej określiłam kwotę ktora zreszto była nie mala(plus dla pracownicy za zorientowanie się cenowo) starałam jak najlepiej opisać czego potrzebuje. pracownica bardzo długo nie mogła mi nic znaleźć następnie poprosiła inną żeby mi pomogła. ktora też nie za bardzo wiedziała jak mi pomóc i wyszło , że sama musiałam sobie poradzić. za pomadke zapłacilam ponad 100 zł.
wchodząc do Biedronki zauważyłam bardzo miłą obsługę. Ochroniarz przywitał mnie mówiąc Dzień dobry. Następnie zauważyłam bardzo starannie ułożony towar . Z łatwością znalazłam rzeczy które mnie interesowały. Gdy nie mogłam czegoś znaleźć pracownik sklepu z uprzejmością udzielił mi pomocy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.