Po wejściu do sklepu zostałam powitana przez obsługę. Przeszłam do działu z odzieżą damską i tam po 3 minutach zostałam zapytana przez panią z obsługi czego poszukuję. Odpowiedziałam, że się tylko rozglądam. Znalazłam bluzkę i pani z obsługi zabrała ją do przymierzalni. Po przymiarce zostałam został mi zaproponowany produkt pasujący do bluzki. W sklepie panował ład i porządek. Pomoc i kompetencje obsług były bardzo pomocne w kupnie bluzki.
Wizyta w sklepie przebiegła bez zastrzeżeń, personel zapytany, gdzie znajduje się produkt spożywczy (fasola jaś) uprzejmie zostałam pokierowana w odpowiednie miejsce. W sklepie panował ład i porządek. Dział warzywa/ owoce był uporządkowany, nie zauważyłam zepsutych produktów. Czytnik do sprawdzenia ceny był sprawny, mogłam sprawdzić cenę produktu. Przy kasie przede mną stały 3 osoby. Na swoją kolej czekałam 5 minut. Zostałam powitana oraz zapytano mnie o posiadanie karty clubcard. Zapłaciłam kartą płatniczą i pożegnano mnie.
Po wejściu do restauracji od razu podeszłam do wolnej kasy i zamówiłam dwa zestawy Texas oraz MegaPocket. Pani poinformowała mnie, że muszę poczekać na kanapkę do zestawu MegaPocket 3-4 min. W tym czasie otrzymałam pozostałą część zamówionego posiłku. Czekałam na kanapkę 10 minut i do tego czasu frytki zrobiły się zimne. Ponadto zamiast mirindy w dozowniku napojów zamiast mirindy była pomarańczowa woda gazowana. Miejsce jedzenia też pozostawia wiele do życzenia. Na podłodze znajdowały się okruchy, a stolik był lepki.
Tesco, w którym ciężko jest cokolwiek znaleźć. Bardzo chaotycznie wszystko jest usytuowane. Towar nie zawsze poukładany na półkach. Wydaje się po wejściu, że jest słabo oświetlone. Panie przy kasach miłe i sympatyczne.
Jest to Tesco, w którym łatwo można znaleźć produkty. Logicznie są one poukładane. Podłoga czysta, towar uporządkowany na półkach. Ceny znajdują się przy danym produkcie. Także łatwo się tam człowiek odnajduje. Panie przy kasach zawsze miłe i uprzejme. Powitają i pożegnają z uśmiechem.
Zamawiałam pizzę telefonicznie. Przywitano mnie, informując, gdzie się dodzwoniłam. Zostałam obsłużona błyskawicznie. Pytania były tak skonstruowane, że naprowadzono mnie na pizzę, jaką chciałam zamówić. Jednak dowóz pizzy nie sprostał moim oczekiwaniom. Pizza przyjechała letnia, a pan nie miał jak mi wydać reszty ze 100 złotych, przez co poczułam się niezręcznie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.