Dnia 21 lipca udałem się do oddziału Lukas Banku w podanym wcześniej adresie. Czekając w kolejce na bycie obsłużonym przez pracowników banku niedopuszczalnym był fakt, iż przy dwóch stanowiskach do obsługi kont otwarte było tylko jedno oraz fakt, że co chwilę za zaplecza wychodziło kilku pracowników z pytaniem do czekających ludzi czy nie napiliby się kawy. Troska o odpowiednie klienta była bardzo miła lecz o wiele bardziej przydatne było by otworzenie kolejnego stanowiska zamiast pytanie o podanie kawy. Pracownicy tej placówki powinni się zastanowić nad priorytetami swojej firmy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.