Wchodząc do sklepu w poszukiwaniu zmywarki, odniosłam wrażenie, że nikt mnie nie zauważył. Pracownicy z działu AGD nawet nie podeszli do mnie, mimo iż przez 15 minut chodziłam po alejce, na której znajdowały się zmywarki. Nikt nie zaproponował pomocy, nie przywitał, ani nie pożegnał. Pracownicy siedzieli przy kasach i gawędzili między sobą, śmiejąc się na głos. W efekcie nie zakupiłam nic, wyszłam tak samo niezauważona, jak weszłam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.