Kebab u szwagra jest najlepszy, ale tym razem obsługiwała mnie jakaś nowa Pani. Po pierwsze nie była w ogóle miła. Pytając się o to jaki chcę, stwierdziła i wprost powiedziała 'to zrobię jaki mi się podoba.' Ja jako klientka mam prawo wybrać sobie co chcę zjeść. Widocznie ona tego nie rozumie. Śmieje się prosto w oczy z Ciebie. I strasznie się drze. Ta Pani jest na duży minus. Nigdy wcześniej się mi nikt nie zdarzył kto by się tak zachowywał u szwagra. Kebab był mały, zdecydowanie nie taki jak zawsze.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.