Placówkę PZU w Żarach odwiedziłam w celu zapłacenia składki ubezpieczenia na życie. W kolejce do kasy, przede mną, stały dwie osoby. Zaznaczam, że kasa jest tylko jedna, co czasem zmusza do dosyć długiego czekania ale warunki lokalowe, moim zdaniem, uniemożliwiają uruchomienie drugiej kasy. W czasie oczekiwania(ok 10 minut) miałam czas, żeby trochę rozejrzeć się po lokalu. Wygląd personelu bardzo schludny, profesjonalny( spodnie lub spódniczki i żakiety) u każdej pani zauważyłam plakietkę z imieniem na piersi. Niestety uwagę zwracała brudna podłoga, ale na dworze warunki pogodowe były ciężkie (topniejący śnieg), więc myślę, że można to wybaczyć. Wracając do obsługi, Pan który był akurat przy kasie strasznie się awanturował (stąd tak długi okres oczekiwania na obsłużenie) Miał pretensję do kasjerki, że wymaga od niego formularzy wpłat, których on nie dostał, kasjerka natomiast tłumaczyła mu, że musiał je dostać bo tak ma zaznaczone w komputerze. Pan był strasznie irytujący, niemiły i wręcz agresywny i brawo dla kasjerki za zachowanie zimnej krwi i mimo wszystko pozostanie miłą dla tego pana. Wkońcu Pani siedząca przy biurku obok poprosiła tego Pana do siebie by kasjerka mogła nas obsłużyć i by na osobności wyjaśnić z nim tą sytuację. Po wpłacie składki na ubezpieczenie, która przebiegała bezproblemowo (kasjerka powitała mnie słowami dzień dobry, uśmiechnęła się i na koniec podziękowała) udałam się jeszcze do pań, które obsługują pozostałych klientów w celu uzyskania pewnych informacji, ponieważ spóźniłam się kilka dni z wpłata tej składki i chciałam wiedzieć czy bedzie to miało jakieś konsekwencje. Pani Bardzo uprzejmie i z uśmiechem na twarzy wytłumaczyła mi, że nie będzie żadnych konsekwencji i że zostało już wysłane do domu przypomnienie o wpłacie i w takim razie powinnam je już traktować jako niebyłe. Reasumując jakość obsługi bardzo dobra, punkty odjęte tylko za dość długie oczekiwanie przy kasie i brudną podłogę.
Przy rozpoczęciu obserwacji zwraca uwagę duży, dobrze odśnieżony parking. Po wejściu do sklepu, pierwszym działem są owoce i warzywa, panował tam porządek, wszystkie produkty leżały na swoim miejscu. Podczas zakupów spotkałam wielu pracowników sprzątających poszczególne działy, wycierających półki i układających towar. Przy stoisku z wędlinami czysto, pracownice podają towar przy użyciu rękawiczek jednorazowych, bardzo miła obsługa. Niestety gdy nie mogłam znaleźć produktu promocyjnego, który chciałam zakupić, nikt z pracowników, których pytałam nie umiał mi pomóc (wskazać miejsca w którym produkt znajdę) dopiero Pani z informacji pomogła. Kolejka przy kasie nie była duża, transakcja wykonana prawidłowo, brakowało jedynie uśmiechu i jakiegoś miłego słowa od pani kasjerki, która obsługując mnie akurat ziewała i przeciągała się i na tym chyba skupiła całą swoją uwagę. Wychodząc postanowiłam zajrzeć również do toalety, która jest ogólnie dostępna dla klientów i nie tylko. Niestety panował tam niezbyt miły zapach, brakowało mydła i widoczne były kawałki papieru toaletowego porozrzucane po podłodze, Ocena tego akurat miejsca w sklepie wypada negatywnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.