Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Poszłam do salonu...
Poszłam do salonu Play w celu przeniesienia numeru z innej sieci z tatą, który nie do końca orientuje się w sprawach telekomunikacyjnych. Z uwagi na to, że jest osobą starszą wszelkie formalności załatwiałam ja. Poprosiliśmy konsultantkę o przestawienie oferty Play. Sami znaleźliśmy tę, która nam najbardziej odpowiada. Wybraliśmy najniższy abonament. Pani z obsługi nie zaproponowała nam żadnej innej oferty. Zapytana o to co zawiera ten abonament sama do końca nie była pewna i zaznajamiała się z ulotką, na której jak się później okazało wszystko jest napisane. W zachowaniu konsultantki można było zauważyć postawę pasywną. Nie zależało jej na tym, żebyśmy zrozumieli wszystko co zawiera umowa. Telefonu nam też nie zaproponowała sama tylko dopiero po naszym zapytaniu poszła na magazyn i przyniosła dwa modele przez nas wskazane. Najsłabszym punktem obsługi był brak znajomości oferty i brak zaangażowania. Pani nawet nie znała oferty "Zaproś bliskich do play" dzięki której mój tato mógłby dostać dodatkowe minuty. Sprawdzała to przez kilka minut w internecie po czym przyznała nam racje. Po długich chwilach spędzonych w salonie udało się nam podpisać umowę, na której znalazłam błąd. Mianowicie konsultantka zaznaczyła niewłaściwy dokument tożsamości. Zwróciłam jej na to uwagę, po czym uzyskałam odpowiedź, że już nie może tego zmienić i to nie jest zbyt istotne. Byliśmy na tyle zmęczeni tą wizytą, że postanowiliśmy nie ciągnąć sprawy i wyjść. Następnego dnia ta sama konsultantka zadzwoniła do mojego taty i powiedziała, że MUSI stawić się w salonie bo jednak błąd w umowie musi być naprawiony. Tym samym mój tato musiał pofatygować się jeszcze raz do salonu. Owszem pani go bardzo przepraszała ale to nie zmieniało faktu, że jej kompetencje były na niskim poziomie. Konsultantka była sama w salonie więc nie miała się z kim porozumieć w różnych sprawach. Salon wyglądał ładnie i schludnie, jedno krzesło było zepsute więc podczas rozmowy musiałam stać. Ogólny poziom obsługi oceniam na słaby.
14.05.2022
Odpowiedź firmy
Szanowna Pani, bardzo nam przykro, że wizyta w naszym zgorzeleckim salonie okazała się nieprzyjemnym doświadczeniem. Dokładamy wszelkich starań, aby nasze personel charakteryzowały zaangażowaniem i wysokim poziomem kompetencji. Cel, do którego dążymy, to Klient zadowolony, czujący, że zostały spełnione wszystkie oczekiwana związane z kontaktem z naszą siecią. Z wielką troską wsłuchujemy się w głos Pani i wszystkich naszych Klientów, ponieważ to Państwa uwagi są dla nas bezcennym źródłem informacji o tym, jak się zmieniać i co poprawiać. Wyrażamy nadzieję, że Pani kolejne kontakty z naszą firmą były i będą już wyłącznie pozytywnymi doświadczeniami. Zachęcamy do odwiedzania nas w internecie na: http://www.facebook.com/Play oraz http://blogplay.pl
Postanowiłam udać się...
Postanowiłam udać się do sklepu Levis w celu zakupu spodni jeansowych. Wchodząc do salonu zwróciłam szczególną uwagę na witryny, na których jest wyeksponowany towar tej marki. Ekspozycja była ciekawie zaprojektowana tak, że przyciągała uwagę klienta. Wszystko było zgrane i harmonijne. Po przekroczeniu progu zostałam przywitana przez uśmiechniętą sprzedawczynie, która akurat układała spodnie na stole. Sklep był czysty, panowała w nim miła atmosfera.W sklepie było trzech sprzedawców jeden mężczyzna i dwie kobiety. Obsługa sklepu pozwoliła na rozejrzenie się i zorientowanie co do towaru. Po chwili podeszła do mnie sprzedawczyni i zapytała czy może mi pomóc. Wytłumaczyłam jej czego szukam i jakie są moje wymagania. Zapytała mnie o rozmiar-odparłam, że nie miałam jeszcze spodni tej marki więc ciężko mi stwierdzić. Zaproponowała mi więc rozmiar, który okazał się trafny. Pani podała mi trzy sztuki spodni i zaprowadziła do przymierzalni. Po chwili zapytała czy rozmiar się zgadza i czy może mi jakoś pomóc. Spośród podanych spodni wybrałam jedne, które moim zdaniem spełniały moje wymagania. Pani, która mnie obsługiwała pomogła mi dokonać wyboru. W przymierzalni było czysto i swobodnie - nie czułam skrępowania podczas rozmowy z obsługą. Po wyjściu z kabiny sprzedawczyni zapytała czy podjęłam ostateczną decyzję. Odpowiedziałam, że wybieram spodnie i zostałam odprowadzona do kasy. Sprzedawczyni zapytała również, czy miałabym ochotę dobrać jakąś rzecz ponieważ przy zakupie kolejnej jest dodatkowy rabat. Odmówiłam ponieważ przyszłam po konkretny zakup. Sprzedawczyni nie nalegała. Podczas kasowania towaru sprzedawczyni biegle sobie radziła, nie była zdenerwowana ani rozproszona. Opowiedziała mi w między czasie z jakiego materiału spodnie są zrobione i jaki jest czas gwarancji. Po transakcji podziękowała za zakup i zaprosiła do sklepu ponownie. Kobieta, która mnie obsługiwała miała około 25 lat, 175cm wzrostu, szczupła brunetka. Od początku nawiązała kontakt wzrokowy i miała bardzo dobre podejście do klienta. Nie narzucała się, dała czas na rozejrzenie się, a przede wszystkim świetnie doradzała.
