Rzeczywiście recepcjonistki są bardzo miłe i widać, że chcą pomóc. Gdy ja byłam, nikt nie obserwował mojej rozmowy. Z drugiej strony, jest to nowa placówka i może to dobrze, że szefostwo stara się wszystkiego dopilnować. Czuje się, że wszystko pachnie nowością. Na korytarzu siedziały pojedyncze osoby, ale było też kilka wychodzących i wchodzących. Przynajmniej widać, że nie trzeba czekać na wizytę. Ogólnie mówiąc, odniosłam bardzo miłe wrażanie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.